Amerykański moloch z branży mięsnej Smithfield Food, gnębiony w
swoim kraju przez obrońców zwierząt za bestialskie traktowanie zwierząt
hodowlanych
w tzw. fermach przemysłowych, przez ekologów za totalne skażenie środowiska
(w tym bakteriologiczne) milionami ton gnojowicy wylewanej na pola i do
rzek, co spowodowało powstanie obszarów martwych oraz znienawidzony
przez farmerów amerykańskich za wykończenie ekologicznych małych farm
oraz niewielkich ubojni WKROCZYŁ DO POLSKI!
Po przejęciu w nieco mroczny sposób zakładów Animex SA i wycofaniu
ich
z obrotu giełdowego (dzięki czemu uwolnił się od obowiązku
upubliczniania sprawozdań finansowych) przystąpił do ofensywy. Cel -
zajęcie rynków Unii Europejskiej, w której Polska prawdopodobnie się
znajdzie. Metody?
Oto jedno ze zdjęć wykonanych 23 stycznia br. na farmie Animexu
w Konarzewie pod Poznaniem.

Tak się teraz hoduje w Polsce cielęta na białe mięso. Do tej pory
cielęcina
w Polsce była pozyskiwana od cieląt hodowanych w tradycyjny sposób, tzn.
dokonywano uboju 50-80 kg cieląt w kilka dni po urodzeniu. Amerykanie
wymyślili to sobie inaczej.
Po co ubijać 50 kg cielęta jak można je
pohodować przez cztery miesiące do 150 kg?
Tylko 4 miesiące, a 3 razy
więcej cielęciny. Ale, aby cielęcina została cielęciną z wyglądu
(czyli białym mięsem) potrzebne są specjalne metody chowu. Zwierzak
stoi przez cztery miesiące w obudowie, aby się nie ruszał i jest
odpowiednio karmiony po to, by jego mięśnie i ścięgna się nie rozwijały,
po to by "cielęcinka była miękka" i by mięso było
"jasne".
Cielęta przez cały czas znajdują się na pograniczu życia i śmierci -
w stanie ciągłej głębokiej anemii. Ponieważ w takiej kondycji nie przeżyłyby
długo (choroby) "faszeruje" się je antybiotykami. Cielęta te rodzą
się po to, aby były dręczone już od momentu urodzenia - tak
wygląda przemysłowy chów zwierząt przez firmę Animex!
A świnie? W planach Animexu jest wybudowanie wielu chlewni mieszczących
po 10 tysięcy sztuk świń. Jedna z chlewni Animexu jest umieszczona Więckowicach
koło Poznania. Warunki życia tych świń opisane w artykule Fetor
aż do ... bólu głowy

Ponieważ smród obornika jest nie do wytrzymania Animex forsuje
uzyskanie zgody na hodowlę świń na RUSZTACH i budowę zbiorników na
gnojowicę.
Co z tą gnojowicą zamierza robić pozostaje jak na razie tajemnicą. To
jest tylko 10000 świń. Docelowo Animex zamierza produkować milion
tuczników rocznie,
a ubijać w swoich ubojniach 2 miliony. W ubojniach o przyspieszonym
tempie taśmy produkcyjnej oprawia się żywe jeszcze często zwierzęta!
Hodowane świnie są genetycznie modyfikowane i jedzą genetycznie
modyfikowane żarcie rodem z Hameryki, więc nasi producenci pasz
bankrutują. 35 % produkcji idzie na eksport a zapowiadany jest dalszy
jego wzrost. Zyski są oczywiście wyprowadzane do Stanów. Nam zostaje
tylko gnojówka, która będzie zatruwać nasze wody gruntowe i
rzeki.
Jak Smithfield dba o nasze środowisko najlepiej obrazuje fragment
artykułu
z Obywatel Reporter: "Przed kilkoma dniami wybraliśmy się z
burmistrzem Marianem Podziewskim do Wronek, aby sprawdzić, czy trwa tam
modernizacja chlewni, bo takie dotarły do nas informacje. Rzeczywiście
odbywał się remont budynku. Naszą uwagę przykuło jednak coś innego.
Na pobliskim wzgórzu ktoś utworzył wysypisko. Jak się później okazało,
w to miejsce wywożono gruz z remontowanych budynków gospodarczych,
znajdujących się niedaleko zakładu firmy "Animex-Agri".
Znaczną część zawartości wysypiska stanowił eternit pozrywany z dachów.
Wszyscy wiedzą jak groźny jest eternit. Taki dach likwiduje się tak
zwana metodą beztlenową przy pomocy folii i wysysaczy.
To robią tylko
specjalistyczne firmy - informuje Wojciech Potepa, kierujący Europejską
Szkołą Integracji Ekologicznej". Myślicie, że z gnojówką będzie
inaczej? Pragnę jeszcze dodać, że większość transportów polskich
koni na rzeź (to sprawa ogólnie znana) jest organizowana przez Animex właśnie."
Do czego zmierza Animex Smithfield? Polecam wszystkim lekturę artykułu
W
gnojówkę na główkę
Jeśli nie chcemy, aby nasz kraj zamienił się w obozy koncentracyjne
dla zwierząt spływające krwią i gnojówką musimy takim praktykom
powiedzieć stanowcze NIE.
Namawiamy wszystkich do bojkotu wyrobów Animexu sprzedawanych w sklepach pod
znakami handlowymi:
A o to ich
wyroby - kliknij
Zachęcamy
wszystkich do zjednoczenia się w walce z potworem
Animex - Smithfield. Nie
dajmy się zamienić w jedną wielką europejską niehumanitarną oborę i
w jedną wielką europejską rzeźnię.
Świnie
po amerykańsku
artykuł w "Gazecie Poznańskiej"
Peta
na temat Smithfield Foods
E-mail Jurka Duszyńskiego
Pomoc
Ludziom i Zwierzętom Ruch Społeczno-Ekologiczny Poznań
|